Trójmiasto

   Ostatni "długi" weekend spędziliśmy w Trójmieście. Baza noclegowa w Sopocie. Było bosko! :). Pogoda cud miód i orzeszki. 3 i pół dnia to trochę mało, żeby ogarnąć wszystko ale co mogliśmy to zobaczyliśmy i nawet na plaży poleżeliśmy sobie :).

   W Sopocie: Monciak, molo, plaża , opera leśna, piękna architektura...jak dotąd najpiękniejsze Polskie miasto jakie widziałam.




 


Sopot o 5.30 rano

















Tata tłumaczy Pannie Magdalenie, że tu się nie kąpiemy...





























W Gdyni deptak, parę statków, akwarium, plaża, muzeum marynarki wojennej.

Szybka kolej miejska śmiga na trasie Gdańsk Główny - Wejherowo , z Sopotu do Gdańska mieliśmy 20 min drogi i z Sopotu do Gdyni tyle samo.












Jak się zabrałam za fotografowanie morza to zaczął padać deszczyk więc nic ciekawszego nie mam :) 

















W Gdańsku piękna i ogromna starówka i jarmark św. Dominika.







































The End